Czy klasyczne projekty powinno się modyfikować? Wiele osób na to pytanie odpowie stanowczo – „nie”. Jednak są takie zmiany, które nawet klasykom wychodzą na dobre. Jedną z nich jest ubranie znanych i cenionych kształtów w nowe barwy i wykończenia. Na ten zabieg zdecydowała się oferująca m.in. wyjątkowe krzesła Arne Jacobsena firma Fritz Hansen.

Krzeseł Arne Jacobsena nie trzeba nikomu przedstawiać. “Ant”, “Series 7” czy “Grand Prix” to meble wręcz ikoniczne, stanowiące ucieleśnienie DNA designu Fritz Hansen. Ich wysublimowane formy inspirowane naturą oraz nieoczywiste kształty zachwyciły rzesze osób. Dowodem są liczby – od lat 50-tych, kiedy zostały zaprojektowane, produkujące je fabryki Fritz Hansen sprzedały miliony sztuk.

W kolorze

Czy taki ideał może być jeszcze bardziej perfekcyjny? Carla Sozzani, pochodząca z Włoch redaktorka, kuratorka wielu projektów i właścicielka kultowej galerii Corso Como 10 w Mediolanie, a przy tym trendsetterka – stwierdziła, że owszem. To ona przygotowała obejmującą szesnaście nowych wybarwień paletę “A sense of colour”, w której dostępne są już krzesła Arne Jacobsena.

Wśród proponowanych barw znaleźć można m.in.: ciemną butelkową zieleń i delikatny błękit fal, złocistą ochrę i subtelny róż… Co ważne, wszystkie odcienie pasują do dotychczas dostępnych fornirów – m.in. klonu, buku, wiązu, wiśni, dębu, sosny i orzechu. Ponadto wszystkie idealnie uzupełniają się nawzajem, tworząc nieskończone kombinacje wyróżniające się harmonią i ciepłem.  Nowe kolory mogą pojawić się zarówno na siedziskach, jak i na stelażach krzeseł, co otwiera drogę do wielu intrygujących połączeń.

Z grafiką

Tym, którym zmiana wybarwienia nie wystarcza, przygotowano więcej. Krzesło „Ant”, w wydaniu „Ant Deco Silhouette”, dostępne jest również w zaskakującej grafice, która w oryginalny sposób łączy nowoczesność z tradycyjną formą.

Zaprojektowany przez Kristę Rosenkilde żywy wzór został pierwotnie wyrzeźbiony przez artystkę na linoleum, a następnie zeskanowany i wydrukowany cyfrowo na zakrzywionej powierzchni krzesła. W procesie produkcji duży nacisk położono na zachowanie drobnych śladów ręcznej pracy duńskiej projektantki. Elementy te pokazują jej zamysł i kunszt, podkreślając autentyczność całości. Już dziś wiadomo, że seria Ant Deco kontynuowana będzie w nadchodzących latach. Nowe grafiki pozwolą utrzymać jej świeżość i ponadczasowy, a jednak wciąż młodzieńczy, charakter.

W tkaninie

Ale to nie koniec nowości. W tegorocznej kolekcji marka Fritz Hansen poszła o jeszcze jeden krok dalej. Krzesła „Serie 7” w najnowszym wydaniu oferowane są również w tkaninie. Starannie wybrany, luksusowy włoski aksamit nadaje krzesłom z tej linii elegancką miękkość. Bogata tekstura materiału – cięte i niecięte włosie – podkreśla charakterystyczny kształt mebla, łącząc skandynawski design z bogatym wzornictwem Południa. Odporna na zgniecenia i uszkodzenia tkanina dostępna jest w dziesięciu żywych kolorach, które dobrze korespondują z malowanymi proszkowo na głęboki brąz nóżkami. Całość stanowi proste, acz luksusowe siedziska np. do nowoczesnej jadalni.